Gitara klasyczna – garść informacji – trochę historii
Moje pierwsze spotkanie z gitarą odbyło się oczywiście w stylu klasycznym. W rzeczywistości, ponieważ można je znaleźć po znacznie niższych cenach i mają bardziej miękkie struny, wydają się być idealną „pierwszą gitarą” dla większości ludzi. Praktycznie są równoznaczne z nylonowymi strunami (i dlatego są bardziej miękkie dla palców), gitary klasyczne są często wytworami kojarzącymi się z tandetnymi różowymi modelami, wyprodukowane w Chinach z zapałek i kupione na urodziny z okazji dziewięciu lat za 129 zł. Jeśli jednak natkniesz się na nieco ładniejszy model, być może zrobiony w Hiszpanii przez znaną firmę lub nawet rzemieślniczego lutnika, na pewno się w nich zakochasz. Pamiętaj, że nie ma co porównywać gitar klasycznych z ich stalowym potomstwem – to inne światy. Myślę więc, że mała historia gitary klasycznej jest koniecznością.
Instrumenty strunowe oczywiście istniały od bardzo dawna i na całym świecie. Choć słowo „gitara” pochodzi prawdopodobnie z Cithary, rodzaju Liry ze starożytnej Grecji, różne wzory i style starożytnych gitar płynęły po Europie przez jakiś czas. Szczególnie w rejonie śródziemnomorskim nastąpiło wiele interakcji z islamskimi kulturami, które miały silną i żywą tradycję muzyczną z udziałem lutni. Połączenie gitary z Hiszpanią, które umocniłoby się w XIX wieku, prawdopodobnie wynika w pewnym stopniu z wpływów Maurów w Andaluzji, którzy przynieśli ze sobą perskiego Ouda. W każdym razie, podstawowa koncepcja – mocowanie strun między główką a mostem rezonansowym, do grania przez naciskanie strun na frędzlowaną szyję – pojawiła się na zdjęciach, opowieściach i tekstach od średniowiecza.
Chociaż wszystkie te style „gitary” korzystały z tej samej zasady, różniły się one szczegółami. Kształty, długość, liczba strun itp. Były zwykle regionalną preferencją, w której nawet poszczególni lutnicy (twórcy gitar) mieliby swoich osobistych faworytów koncepcyjnych. To wymagało znakomitego wirtuoza gitarzysty, by poprowadzić projekt równie znakomitego lutnika zanim świat zdecydował się na „ostateczny” projekt. I tak, pod koniec XIX wieku, gdy publiczność w całej Europie została wezwana przez gitarowego superbohatera Francisco Tárrega. Wykonany przez wybitnego lutnika Antonio de Torres Jurado, był to model, który zrodził gitarę taką, jaką znamy dzisiaj. Ponieważ obydwaj mężczyźni byli Hiszpanami, wydaje się logiczne, że gitara klasyczna jest również znana jako gitara hiszpańska.
Kluczowe cechy projektu W czasach przed elektronicznym wzmocnieniem głośność gitary miała oczywiście ogromne znaczenie. Konstrukcja Torresa była głośniejsza, dzięki większemu otworowi rezonansowemu i cieńszej płycie rezonansowej co poprawiło jej wibracje. Aby jednak cienki szczyt był wystarczająco stabilny, wyściełał wnętrze za pomocą szelek (cienkich pasów podtrzymującego drewna), wykorzystując geometryczny wzór oparty na symetrycznych trójkątach – szelki wypromieniowane z mostu jak wentylator. Ściśle mówiąc to nie jego własna innowacja; ale jego uważna uwaga na geometrię maksymalizowała transmisję harmonijnych podtekstów, związek, który można wyjaśnić matematycznie.
Klasyczna dynamika gitary
Na przykład, umieszczając mostek w punkcie środkowym pomiędzy otworem i kolbą dźwiękową, płyta rezonansowa może rezonować bardziej równomiernie i podkreślać podstawową częstotliwość dźwięku. Wszystko to było kluczowe, aby gitara była głośniejsza i utrzymywała czysty ton.
Ton, technika i odczucia
Dzięki delikatniejszym nylonowym strunom (dobrym substytutem starego „katgutu”, który nigdy nie był kotem, ale częściej owczym jelitem), klasyczne gitary mają ciepły, okrągły ton, z delikatnym atakiem i dużą dynamiczną reakcją. Relatywnie mówiąc, sustain jest krótki, a struny są mniej naciągane niż ich współczesne odpowiedniki ze stali, co daje mi bardziej „żywy” ton, który tańczy z pięknymi harmonicznymi wydźwiękami, w wyniku czego dźwięk jest jednocześnie ciemny, ale jasny.
Przeczytaj poradnik „Jak wybrać dobrą gitarę klasyczną” aby dowiedzieć się, czego szukać, a co ważniejsze, czego unikać, kupując pierwszą klasyczną gitarę. Nawiasem mówiąc, miękkość nylonowych strun jest jednym z powodów, dla których dzieci często zaczynają od klasycznych gitar: są mniej bolesne na wyciągnięcie ręki. I podczas gdy jesteśmy w temacie porównywania klasycznych do stalowych, kolejną wielką różnicą jest odstęp między strunami. Rozumiem przez to zarówno rozbieżność między strunami, jak i odstęp od struny do gryfu (nazywany dokładniej „akcją”), które są szersze niż w przypadku gitar akustycznych. Podkreśla to miękkość, umożliwia bardziej zawiłe granie, a także odtwarzanie akompaniamentu wraz z melodią; a zwiększanie przestrzeni między strunami ułatwia celowanie w odpowiednią dźwięk.
Klasyczna postawa gitarowa
W rzeczywistości „klasyczne” gry „właściwie” wymagają zupełnie nowego podejścia do techniki. Nogi dalej od siebie, lewe kolano wyżej niż prawe, chcesz zrównoważyć instrument między udami tak, aby szyja znajdowała się pod kątem około 45º. (Tárrega sam spopularyzował tę postawę) Ten kąt nie tylko zapewnia idealną pozycję dla techniki palcowania prawej ręki, ale również umożliwia lepszy dostęp przez szeroką szyję bez obciążania nadgarstka. Pozycja ta jest również dużym wsparciem dla kręgosłupa. Ponieważ odstępy między strunami są znacznie szersze, szyja również kończy się znacznie szerzej, co wymaga bardziej sprawnego użycia lewej ręki). Jest to postawa zapewniająca najwyższą szybkość, kontrolę i artykulację, chociaż niektórzy gitarzyści pozostają trochę sztywni w tej pozycji.
Gitara klasyczna jest niesamowita! Muzyka klasyczna jest obowiązkowa dla muzyki flamenco i klasycznej (oczywiście), ponieważ oba style są oparte na technice fingerpicking. Po prostu nie możesz grać niektórych z tych rzeczy za pomocą kilofa i zabrzmiałoby to jak struna na stalowym sznurku. Ale repertuar hiszpańskiej gitary rozciąga się na scenę muzyki ludowej, trochę przypadkowych występów w akustycznym metalu i wszystko, co ma wywoływać latynoską atmosferę – od Bossa Nova Toma Jobima po Syn Compay Segundo. Nawet Enrique Iglesias ma obowiązkową klasyczną gitarę w niemal każdym utworze … OK, ten ostatni przykład może cię nie przekonać. Ale mimo to, mam nadzieję, że podobała ci się część historyczna. Dobrze jest poznać tło instrumentu, na którym grasz.